Kłótnia
Kto zwycięży w takim sporze?
Kto problem rozwiązać może?
Na polanie wielka wrzawa,
dwa bociany, jedna żaba.
Kłótnia trwa już od godziny,
aż strach spojrzeć takie miny.
Obaj krzyczą moja żaba,
ta ze strachu cała blada,
ruszyć z miejsca się nie może,
nikt już żabie nie pomoże.
Przyleciały dwa wróbelki,
by rozstrzygnąć ich spór wielki.
Na pół więc podzielcie żabę,
taką my dajemy radę.
Dobrze- ja chcę tułów oraz głowę.
Nie ! Krzyczy drugi, ja chcę głowę.
Nikt, by sporu nie rozstrzygnął,
tylko obiad nagle zniknął.
Z kłótni żaba skorzystała,
susa w gęste krzaki dała.
Morał wszyscy dobrze znacie,
czy z mądrości skorzystacie.
Małgorzata Karolewska
www.WierszeGosi.pl
Wstecz
Do góry