Jesień na straganie
Jesień na straganie


Proszę bardzo, bardzo proszę,
tu witamin pełne kosze.
Spójrz jabłuszko się rumieni,
to jest prezent od jesieni.

Śliwka ślicznie się uśmiecha,
spoglądając na orzecha,
a piękna, dorodna gruszka,
leży tuż obok jabłuszka.

Winogron, ten się nadyma,
wykrzykując: witamina!
Ona jest tu w każdym z nas,
posłuchajcie, proszę Was.

Witaminy owoc skrywa,
mają je również warzywa.
Ma ją marchew oraz rzepa,
bób, pietruszka, kalarepa.

Ten jest wesół i ten rad,
kto witamin dużo zjadł.
Witaminy, witaminy
na złe i kapryśne miny.

Niechaj owoc, każdy zjada,
tu kaprysić nie wypada,
a z warzywem, kto się wadzi?
Temu jesień dobrze radzi.

Witaminek, proszę Was,
potrzebuje, każdy z nas.
Zobacz jak malutka Ada,
witaminki chętnie zjada.





Małgorzata Karolewska
www.WierszeGosi.pl

Wstecz Wstecz   Do Gory Do góry