Koncert
Rankiem pod lasem na leśnej polanie,
otwarto coroczne grzybów spotkanie.
Imprezę uświetnić miały śpiewające słowiki,
więc jak zawsze przybyły rydze, borowiki,
podgrzybki, opieńki, muchomory, koźlaki,
purchawki, pieczarki, kurki i maślaki.
Wspomnę też, iż zwyczaj tam panował taki,
że porządku pilnowały dorodne koźlaki.
Zbuntowały się jednakże, słychać tylko krzyki,
aby w roli ochroniarzy wystąpiły słowiki.
Koncert zaś wspaniały dać mają koźlaki,
pomysł ten zachwycił jedynie maślaki.
Zgodzono się jednakże, lecz po chwili na scenie,
zamiast występu ujrzeli igrzyska na arenie.
Najpierw koźlarz trąbką okładał koźlaka,
aż bęben spadł na kapelusz maślaka.
Po tym rozgorzały poważniejsze spory,
gdyż na scenę wkroczyły jeszcze muchomory.
Przyłączyły się do nich również borowiki,
jakże słabe i bezradne są przy nich słowiki.
Przerażone głośno krzyczą oj, rety, rety!
Tu po scenie fruwają bębny, skrzypce, flety!
Kurki, rydze, pieczarki bój zaś toczą w trawie,
a podgrzybki wrzeszczą, iż rządzi bezprawie.
PS. Wszakże „Zgoda buduje, niezgoda rujnuje”,
gdzie niezgoda zaś, zawsze bezprawie triumfuje.
Małgorzata Karolewska
www.WierszeGosi.pl
Wstecz
Do góry