Życie ogórka
Życie ogórka


Przepełnione życiem małe nasionko,
przywitało się z czerwoną w czarne kropki biedronką.
Rozpostarło ramiona, rozłożyło dłonie,
a deszcz już obmywa jego młode skronie.
Parasolem z liści, ogórek biedronkę otula wytrwale,
dom budując przyjaźni, nie na piasku, na skale.

Tacy różni, a w zgodzie kroczą przez ten świat
dorastają, więc ogórka przyozdabia kwiat.
Czy rodzi się życie? Nie jedno, lecz wiele,
opiekę sprawują nad tym przyjaciele.
Tutaj dorasta ogórków ród sławny,
stąd też w świat wyrusza, rzekłby mówca wytrawny.

Cóż, to prawda, jednakże kłam tej prawdzie zadaję,
w świat niejeden wyrusza, lecz ten pozostaje,
co w ojcowskich ramionach do ostatnich dni jego,
barwą słońca rozjaśnia lico ojca starego.
Śladem jego podąży i wraz z uśmiechem wiosny
swoje dłonie otworzy, okrzyk życia radosny.



Małgorzata Karolewska
www.WierszeGosi.pl

Wstecz Wstecz   Do Gory Do góry