W objęciach miłości
Czymże jest słowo, gdy muśniecie warg
oznacza tak wiele choć w milczeniu drży.
Dotyk miłości ciało płonie, krzyczy
splecione w uścisku, obumarłe w zachwycie.
Różą rozkwita woń nagiego ciała,
tyś kroplą rosy na spierzchniętych ustach.
O bogini miłości o kwiecie rozkoszy
przenikasz do wnętrza rażąc namiętnością.
Miłość ślad znaczy na ścieżce życia,
niestrudzenie kroczę trwając w zaślepieniu.
Pytasz czemu milczę, lecz czym jest słowo,
bo miłość jest drogą, a milczenie mową
Małgorzata Karolewska
www.WierszeGosi.pl
Wstecz
Do góry