Świergot jaskółki, zapach róż,
drżące na wietrze kłosy zbóż.
Lato, lato- dziecięcy śmiech
dobiegający z pośród drzew.
Pobrzękuje bąk, motylek leci,
zręcznie omijając pajęcze sieci.
Słoneczko złoty promień wplata
w ukryte w sadzie skarby lata.
Tutaj swawoląc, figle płata
kapryśny wietrzyk- akrobata.
Wtóruje mu, niezła gratka,
dzieci wesoła gromadka.