Maj
Maj



W zagajniku skrywane
krople porannej rosy
zwabiają spragnione
przepiórki i kosy.

Pośród gibkich brzóz,
potężnych topoli,
wiosenny wietrzyk
beztrosko swawoli.

Ogonkiem zalotnie
wymachuje pliszka,
a z zarośli umyka
przerażona myszka.

A Maj?
Idąc przez łąki, sady,
nadmorskie pasaże,
tworzy przepiękne,
kwieciste pejzaże.




Małgorzata Karolewska
www.WierszeGosi.pl

Wstecz Wstecz   Do Gory Do góry