Baran
Agrest wraz z baranem,
w porannej rozmowie,
próbują rozstrzygnąć,
kto, co ma na głowie.
Agrest drażni barana,
twierdząc nieugięcie,
iż posiada rogi,
broni tego zawzięcie.
Rogi! Rogi!
Skoro ty masz rogi,
już baran na niego,
rzuca się bez trwogi.
Rozwścieczony uderza,
rogi skarb rodowy
u barana dorodne,
to ozdoba głowy.
Niestety brnąc w agrest,
drapie się i rani,
rogi może potężne,
lecz rozum barani.
Małgorzata Karolewska
www.WierszeGosi.pl
Wstecz
Do góry