Świadek historii
Spowity śniegiem w łonie matki
co ziemią jego jest ojczystą
dla niej to jeszcze młode dziecię
choć zna oblicze wojny śmierci.
Czyżby milczący strażnik czasu
świadek niewinnie krwi przelanej
z łzą wciąż sączącą się w pamięci
nagi bezbronny obnażony.
Ojczyzna domem i schronieniem
ta której słowo z dumą w sercu
trzymasz jak sztandar blizn narodu
przez wieki łzą i krwią zbroczony.
Ziarno zrodzone z jej miłości
dębu potęgi stało się początkiem
zahartowany w boju skostniały od chłodu
nie ugnie się od wiatru to duma narodu.
Małgorzata Karolewska
www.WierszeGosi.pl
Wstecz
Do góry