Sójka
Sójka


Spójrz sójko, to ogród Róży
przepiórcze pióro, to podróż wróży.
Czarodziejska różdżka i jaskółka wróżka,
wkrótce w podróż wyprawi sójkę wprost do łóżka.

Wróbel żartowniś? Samotność doskwiera,
skoro po próżnicy swój dziób otwiera.
Myślałby kto wróżka! Mnóstwo słów, a jakże
niezrównana w gadce i w kłamstwie także.
Sójce podróż wróżysz? Cóż, pewnie za morze,
prędzej tam żółw dojdzie, bo ona nie może.
Spór krótko mówiąc, aż cierpnie skóra
późny wieczór, lecz czy kłótnią wróbel coś wskórał?
Kiedy wzniósł się do góry, tam rozbrzmiewał chór
pieśnią, którą właśnie wiatr niósł pośród pól.
"Szczególna próba, otóż sójka zmierza,
pod osłoną nocy do wrót wybrzeża".



Małgorzata Karolewska
www.WierszeGosi.pl

Wstecz Wstecz   Do Gory Do góry