Chomik
Cicho- chłopców chichot słychać,
chomik w strachu zaczął wzdychać.
Chrypie, chrząka prosząc chrząszcza,
by się schował w chrustu gąszczach.
Sam pod choinką, w chustę z liści otulony,
chłodem, chmurką deszczu doświadczony.
Lichy, chudy, charczy chory,
w chatce w barwy i jesieni wzory.
Wówczas chomikowi chrabąszcz odpowiedział,
nieraz na ramieniu u chłopców wszak siedział.
Wrogiem twoim nie jest Chrystian, ani Stach,
jest nim, tylko w sercu twoim strach.
Małgorzata Karolewska
www.WierszeGosi.pl
Wstecz
Do góry